Ekipę projektującą tablice do naszego projektu „Człowiek z ulicy” odwiedził ostatnio Jacek Adamczyk, tarnowski plastyk miejski.

To kolejna porcja wiedzy od praktyków, pomagająca zaprojektować atrakcyjne tablice informacyjne o patronach tarnowskich ulic. Plastyk miejski opowiedział o swoich zrealizowanych i niezrealizowanych projektach dla Tarnowa. Pokazał nam wprowadzone z sukcesem projekty małych zmian w miejskiej przestrzeni. Nie są one widoczne od razu, doceniają je osoby wyczulone na estetykę. Jednak te drobne zmiany wpływają na nasze ogólne postrzeganie miasta. To na przykład: kolorowe wiaty przystankowe opowiadające o ludziach ważnych dla Tarnowa, ładnie zaprojektowane tablice na placach zabaw, główki Szczepanika na wymianę książek… Drobne detale nadające klimat miastu. Podczas spotkania rozmawialiśmy o tym, co lubimy i co nas wkurza w Tarnowie.

Jacek Adamczyk jest autorem projektów estetycznych zmian w Tarnowie wpływających na odbiór przestrzeni. Prezentacja zestawienia kolorów zabytkowych fasad kamienic na Rynku.
Co czyni miejsce znakomitym? Autorzy badania określili 4 cechy udanych przestrzeni: DOSTĘPNOŚĆ, FUNKCJONALNOŚĆ, KOMFORT i WARTOŚĆ SPOŁECZNA. Na każdą z nich składa się dużo elementów.

Jak widzisz Tarnów? Szukaj połączeń i nadawaj nowe znaczenia.

Tarnów ma dość tradycyjny wizerunek. W obszarze komunikacji wizerunkowej i promocji miasta przeważają odniesienia historyczne. Prezentują dawne wydarzenia, zasłużonych ludzi. To w sumie dobrze. Jednak, by zachęcić młodych ludzi do dłuższego przebywania w centrum miasta – a nie powrotu do domu zaraz po skończonych lekcjach pierwszym autobusem – promowaniem przeszłości tego nie uzyskamy. Za mało w Tarnowie awangardowych, nieoczywistych, lekkich akcentów. Za mało współczesnych odniesień, zabawy miejscem i formą. Brakuje otwartych miejsc dla młodych ludzi, którzy mogliby się jakoś twórczo wyrazić i czuć bezpiecznie.

W czasie spotkania Jacek pokazał swój niezrealizowany, ale w naszej ocenie rewelacyjny i nośny wizerunkowo pomysł na zwiększenie atrakcyjności placu Szczepanika. Plac znajduje się tuż obok dwóch dużych szkół średnich. Woda rozpylana z wysokich dysz ustawionych na placu tworzyłaby mgiełkę obniżającą o 40% temperaturę powietrza w upalne dni. Po zmroku stawałaby się „ekranem” do wyświetlania slajdów lub kolorów RGB. Pomysł nawiązuje do jednego z wynalazków Jana Szczepanika – kolorowej fotografii. Dodatkowo podnosi komfort i atrakcyjność miejsca, gdzie mogliby spędzać więcej czasu młodzi ludzie. Rewelacyjny pomysł wart wprowadzenia w życie!

Komentarze: