Kim byli ludzie, których nazwiska widnieją  na ulicznych tabliczkach?

Niektórych szybko kojarzymy, dzięki szkolnej edukacji: jako zasłużonych w walce, autorów lektur szkolnych, artystów, naukowczynie lub mistrzów sportowych. To uliczne gwiazdy. A co z pozostałymi nazwiskami ludzi spoza kanonu szkolnego, tych podobnych do nas, mniej znanych? Co wyróżniło ich spośród tłumu, że potomni zdecydowali umieścić ich nazwiska na ulicach? Jakimi byli ludźmi?

Anonimowi jak przechodnie

Ten projekt ma przybliżyć wybrane patronki i patronów tarnowskich ulic – będących nierzadko anonimowym „człowiekiem z ulicy”. Zainspirować do aktywności, działania, bycia w zgodzie ze swoimi wartościami. We współpracy z młodzieżą klasy III ze specjalizacją technika reklamy Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych im. Jana Szczepanika w Tarnowie powstaną projekty tablic informacyjnych, przybliżających wybrane osoby. Młodzież wybrała i opracowała tablice: Elżbiety Drużbackiej, Joanny Srebro, Marii Vetulani de Nissau, Agaty Mróz-Olszewskiej. Wciąż trwają prace nad kolejnymi tablicami.

W ramach projektu młodzież uczestniczy w spacerach po Tarnowie, warsztatach kreatywnych i spotkaniach inspirujących prowadzonych przez tarnowianki i tarnowian zaproszonych do projektu.

Grupa uczniów podczas zwiedzania Tarnowa. Stoją przy rzeźbie burmistrza Tadeusza Tertila
Katarzyna Nalezińska, działająca w Galerii BAZA poprowadziła grupę szlakiem wybranej architektury i rzeźb. Gdzieś zniknęły okulary z nosa burmistrza Tertila.
Grupa zwiedzająca miasto. Prezentacja fotografii wmontowanej pomiędzy płytami na Rynku. Na fotografii widać Ratusz odbity w kałuży.
Czasem warto zmienić perspektywę patrzenia… Fotografia autorstwa Artura Gawle wmontowana w płytę Rynku
Tablica upamiętniająca tarnowskiego architekta wizjonera Jana Głuszaka Dagaramę. W dotyku jest cieplejsza niż ludzkie ciało. Pokazuje symbolicznie "gorącą głowę" artysty chorującego na schizofrenię
Poczuć ciepło w zimny dzień… „Gorąca głowa” Jana Głuszaka „Dagaramy” i turystyczne wrażenia sensoryczne
Zbliżenie na detale rzeźbionych drzwi do kościoła - tarnowskiej Katedry. Widać tam flaminga, węża, byka, jaszczurkę i rośliny
Nie tylko Barcelona ma kościelne drzwi pełne fauny i flory. Stworzenie świata na drzwiach Katedry projektu Czesława Dźwigaja
Kiczowata, ale lubiana rzeźba gipsowego słonia w centrum Tarnowa.
Słoń afrykański przy restauracji indyjskiej w towarzystwie koni mechanicznych. Przydałoby mu się zmienić towarzystwo i ubranko
Przewodniczka stoi na podwyższeniu i opowiada coś grupie młodzieży stojącej poniżej
Katarzyna na piedestale opowiada o modernistycznej willi państwa Książków. Naprzeciw willi, na rogu, stoi jedna z kamienic Jana Szczepanika
Wyjątkowy, tarnowski przykład modernizmu i projektowania całościowego. Od ogrodu, poprzez bryłę i wnętrze domu aż po detale, takie jak klamki w drzwiach.

Treści tablic zostaną przygotowane metodą interpretacji dziedzictwa. Projekty powstaną w ramach zajęć projektowania graficznego prowadzonych przez Beatę Witek i Iwonę Gniewek, nauczycielki ZSOiT. Wybrane tablice zostaną zamontowane na ulicach i wskazane na mapie wirtualnej Tarnowa. Pomysłodawczynią projektu jest Dorota Omylska-Bielat.

Komentarze: